Zmiana furmanki w ferrari - wielka modernizacja Polany Jakuszyckiej tuż tuż

Tytułowym porównaniem posłużył się Julian Gozdowski - honorowy prezes cenionego Biegu Piastów - w trakcie prezentacji koncepcji radykalnych zmian, jakie do 2020 roku przejdzie Ośrodek Narciarstwa Biegowego i Biathlonu "Jakuszyce" w Szklarskiej Porębie. Znana i lubiana Polana Jakuszycka to bodaj najlepsze w Polsce trasy do biegania na nartach - tyle że w porównaniu z europejskimi standardami, infrastruktura i zaplecze prezentują się bardzo blado. Na szczęście po zakończeniu prac nad jakuszyckim Dolnośląskim Centrum Sportu nie będzie już powodów do wstydu, tylko kompleks sportowy gotowy na największe imprezy, dobry również dla amatorów aktywnego wypoczynku.

Wystarczy przypomnieć zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich kobiet, które udało się zorganizować na fali popularności Justyny Kowalczyk i jej oszałamiających sukcesów. Wprawdzie kibice dopisali, jednak międzynarodowa ekipa miała pewne zastrzeżenia do zastanych warunków, a śledzenie transmisji telewizyjnej było trudną do zniesienia katorgą: realizowano ją ledwie z trzech kamer na krzyż, a częściej niż zawodniczki na trasie pokazywano fanów zgromadzonych w pobliżu startu/mety. W efekcie FIS z zawodami najwyższej rangi do Polski już nie zawitał.

Zmodernizowana Polana Jakuszycka będzie spełniała wszystkie kryteria, jakimi kierują się Międzynarodowa Federacja Narciarska oraz Międzynarodowa Unia Biathlonowa (IBU) przy wyborze gospodarza najważniejszych imprez, np. mistrzostw świata. Już teraz czynione są starania o przyznanie praw do przeprowadzenia MŚ juniorów w narciarstwie klasycznym, a gdzieś tam na horyzoncie są jeszcze Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2030.

Obok niezbędnych udogodnień dla zawodników na poziomie reprezentacyjnym, nowa Polana Jakuszycka ma dopieścić również sportowców-amatorów i przyciągnąć jeszcze większe rzesze zwolenników rekreacji na świeżym powietrzu. Część tras biegowych (najpewniej mała pętla wokół stadionu) będzie wyasfaltowana, co pozwoli jeździć na nartorolkach i uprawiać letnią wersję biathlonu. Oczywiście strzelnica również zmieni się nie do poznania, zapewne przy niektórych ścieżkach pojawi się też sztuczne oświetlenie. Wybudowane będą też boisko wielofunkcyjne (tj. orlik),lekkoatletyczna bieżnia, sale gimnastyczno-sportowe, spora siłownia, rozbudowana strefa odnowy biologicznej, a także kryta pływalnia i saunarium. Z myślą o dzieciach ma powstać górka rowerowo-saneczkowa.

Rzecz jasna na Polanie Jakuszyckiej nie zabraknie bogato wyposażonych wypożyczalni sprzętu sportowego i punktów serwisowych. Główny budynek ma pomieścić jeszcze szatnie (bezpośrednio połączone tunelem z częścią treningową oraz startową),sale konferencyjno-szkoleniowe, muzeum sportów zimowych i hotelik zapewniający miejsca noclegowe. Pod stadionem powstanie podziemny parking na 220 samochodów, a dzisiejsza stacja kolejowa stanie się integralną częścią budynku Dolnośląskiego Centrum Sportu. Należy spodziewać się zwiększenia częstotliwości kursowania pociągów - zarówno z polskiej, jak i czeskiej strony.

Koszty przeobrażenia Polany Jakuszyckiej w nowoczesny ośrodek sportu szacowane są na 80-100 milionów złotych. Połowę środków zapewnia Ministerstwo Sportu i Turystyki, jest też szansa na pozyskanie unijnej dotacji. Pozostaje ściskać kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z ambitnym planem.

Galeria
Dodano: 2017-05-05 11:59:00

Komentarze (1)
Anonim
2.10.2017 08:18

Super, że coś w końcu dzieje się w temacie Polany Jakuszyckiej. Lepsze warunki to więcej turystów i narciarzy chętnych do biegania w Karkonoszach, a co za tym idzie więcej środków na kolejne inwestycje.

Dodaj komentarz