Wilki wracają do polskich Karkonoszy

Najpierw były odnotowywane coraz częściej tropy w śniegu i błocie, później resztki wilczych posiłków, aż w końcu udało się nagrać trzy dorosłe osobniki. W kwietniu pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego mogli już oficjalnie potwierdzić, że wilki powróciły na polską stronę Karkonoszy. Jeszcze za wcześnie przesądzać, czy zadomowią się u nas na stałe, ale zdaniem ekspertów prawdopodobieństwo tego jest całkiem wysokie.

Jak stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową Artur Pałucki z KPN-u, przyrodnicy po analizie zgromadzonych do tej pory materiałów na temat wilków mają pełne prawo przypuszczać, że wśród tych kilku zaobserwowanych sztuk znajduje się para. A jeśli wilki doczekają się młodych, to najpewniej zostaną tu już na długo. Jak mówił Pałucki komentując zdjęcia zrobione na terenach Karkonoskiego Parku Narodowego - jest nadzieja, że wilki się rozmnożą i zadomowią, jeśli tylko szczęście dopisze.


Zdaniem sporej części specjalistów, powrót wilków do polskich Karkonoszy byłby prawdziwym błogosławieństwem dla miejscowej przyrody. Drapieżniki przywróciłby równowagę w lasach, gdzie żyje zbyt dużo saren i innych jeleniowatych - pomimo systematycznych odstrzałów prowadzonych przez myśliwych. Jednocześnie eksperci przypominają, że wilki nie stanowią dla ludzi poważnego zagrożenia. Jak wyczują, usłyszą bądź zobaczą człowieka, a już zwłaszcza grupę ludzi, podkulają ogon i uciekają w popłochu. Z kolei do ochrony trzody pastewnej wystarczą bardzo prymitywne środki. Skuteczne są nawet skrawki materiału powiewające na wietrze (tzw. fiadry, najlepiej czerwone),o psach pasterskich i elektronicznych pastuchach już nie wspominając.

W zamierzchłej przeszłości wilki powszechnie występowały w całych Karkonoszach, jednak myśliwy wytępili je co do sztuki. Ocenia się, że ostatniego zastrzelono w 1842 roku. Od tego czasu drapieżniki objęto ścisłą ochroną - w Polsce od 1998 r. - co pozwoliło na częściową odbudowę zagrożonego wyginięciem gatunku. Populację wilków w naszym kraju szacuje się na 600-1000 sztuk, żyją przede wszystkim we wschodnich regionach Polski. W rejony Sudetów Zachodnich wróciły stosunkowo niedawno, najczęściej udawało się zaobserwować te drapieżniki w Czechach.

Dodano: 2017-08-25 15:30:00

Komentarze (15)
MaThek
28.08.2017 08:24

Wilk nie stanowi żadnego zagrożenia? A ciekawe co powiedziałby taki "znafca" w sytuacji, kiedy podczas samotnej wędrówki po mało uczęszczanym szlaku spotkałby watahę liczącą z tuzin wilków... Coś mi się wydaje, że nie miałby już żadnej okazji do głoszenia podobnych mądrości!

Anonim
28.07.2022 22:09

Dziś tj. 27.07.2022 szedłem z szyszka na Szklarską czarnym szlakiem. Było słychać wilki. Zastanawiałem się czy modlić się czy walczyć jak przyjdą. Nie przyszły Bogu niech będą dzięki.

Anonim
28.07.2022 22:09

Dziś tj. 27.07.2022 szedłem z szyszka na Szklarską czarnym szlakiem. Było słychać wilki. Zastanawiałem się czy modlić się czy walczyć jak przyjdą. Nie przyszły Bogu niech będą dzięki.

Anonim
3.02.2023 13:28

Może trzeba nie łazić tam gdzie nie trzeba l. To jest ich teren nie nasz

Anonim
3.02.2023 13:29

Trzeba chodzić szlakiem, a nie dziennymi ścieżkami

Anonim
25.10.2017 11:00

Z jednej strony to dobrze, że w polskich Karkonoszach pojawiają się wilki, z drugiej strony trzeba będzie zachować większą ostrożność, bo chyba nikt nie chciałby stanąć oko w oko z grupą wilków czy nawet jednym osobnikiem.

Anonim
3.09.2019 15:47

Las należy do zwierząt i zarówno wilki jak i reszta fauny, mają święte prawo tam przebywać, więc jakiekolwiek narzekania, że nie będzie można spacerować czy, że w lesie jest za dużo saren są po prostu absurdalne. Jeszcze las niech sobie ludzie zawłaszczą....

Anonim
30.06.2023 12:31

Super napisane i powiedziane.My, ludzie jesteśmy gościmy,las należy do zwierząt.

Anonim
1.02.2022 19:13

Jest 1 luty 2022 .Wilki codziennie zagryzają sarny na naszych działkach pod nosem dosłownie. Żyją tuż obok nie w żadnym lesie .Już nie trzeba się bać iść do lasu żeby je spotkać,wystarczy wyjść przed dom .Nikt mi nie powie,że wilk nie zaatakuje człowieka.Co chwilę się słyszy ,że jakieś ataki są .Wspaniale ,że wróciły !!

Anonim
13.02.2022 10:24

Można wiedzieć gdzie? Dotyczy komentarza z 01.02.2022

Anonim
3.02.2023 13:27

Zagryzły sarnę bo są mięsożerne. To jest normalne !!!

Anonim
21.02.2022 23:52

Wczoraj byłem na spacerze pomiędzy gruszkowem a Stróżnicą. Znalazłem rozerwaną na strzępy sarne . Na ok 20 metrach kwadratowych rozrzucone żebra rmnóstwo sierści , kości kończyn i biodrowe . Dolna szczęka oderwana od czaszki połączonej z kręgosłupem wszystko pokryte świerxą krwią. Qszędzie ślady . Musiało ich być co najmniej kilka. Mam zdięcia

Anonim
3.02.2023 13:31

To nie jest nic dziwnego. Wilki polują, są mięsożerne. Muszą polować. To my wchodzimy na ich teren

Anonim
19.12.2022 12:44

Witam , 13.12.2022 widziałem na śniegu tropy jednego wilka na drodze Mrówkowej , zaczynały się przy miejscu odpoczynku na żółtym szlaku idąc od strony Jagniątkowa i kończyły się koło krzyżówki ( Przesieka, Droga Czerwienia , Pohucie,Jagniątkowo).

Anonim
19.12.2022 16:31

Wilki nie są żadnym zagrożeniem dla ludzi w przeciwienstwie od myśliwych, którzy co roku zabijaja od kilku do likunastu osob, bo nie potrafią odróżnić człowieka od dzika. Natomiast wilki sa zagrozeniem dla psów i dlatego nie wolno puszczać psow luzem w lesie. Wszelkie komentarze o tym jakoby wilki były niebezpieczne dla ludzi to stek bzdur.

Dodaj komentarz